To nie mów - powiedziała po czym chwyciła go za pośladki aby następnie zacząc delikatnie pieścic jego krocze. Nie mogła się powstrzymac by nie jęknąc. Jego dłonie były takie delikatne..
Offline
Wampir mruknął z rozkoszy, obnażając zęby i przymykając oczy. - Chcesz już tego, prawda...? Chcesz abyśmy się kochali...? - mówiąc to, zaplutł sobie ponownie jej nogi na biodrach, przytulając się do jej brzucha...
Offline
Mężczyzna rozwarł jej uda, wkładając w nią pojedynczo palce. - Nie zawsze to, czego chcemy jest nam dane, wiesz o tym...? - zapytał z sarkazmem, oblizując się po czym ponownie zaatakował jej usta. - Lecz w tym przypadku nie jest to prawdą... - mówiąc to wszedł w nią z niezwykłą zręcznością...
Offline
- Proszę - powiedział nagle zmieniając ton na bardzo wrażliwy, liżąc jej szyję i dysząc ciężko. - Proszę - ponowił. - Proszę kochaj mnie bez względu na to, co powiem, bez względu na to, jak moja durna natura się uwidoczni... Kochaj całym sercem, zostaw swe serce tylko dla mnie... - jęknął cicho, znów w nią wchodząc, przytulił się do jej szyi, lekko pieszcząc ją językiem, po czym z pocałunku przeszedł w ugryzienie. Zatopił w niej ostre kły, czując, jak krew dziewczyny spływa po jej szyi, skapując pojedynczymi kroplami na podłogę... - Wtedy ja nie dam swego chłodnego serca nikomu, będę cię kochał, ciebie, moja pani, będę cię kochał, jak hardy szczeniak... Bo nawet wilk ma niekiedy naturę szczeniaka... - Ostatnie kilka słów wyszeptał tak cicho, że ledwo można było je usłyszeć.
Offline
Za późno by prosic Akira... Ja już cię kocham całym sercem! - powiedziała po czym wydała z siebie serię jęków... Było jej tak dobrze... on był taki delikatny... Tak bardzo nie chciała by przestawał...
Offline
Akira po kilku następnych pchnięciach był wykoczony, a zarazem podniecony dziewczyną do granic wytrzymałości... Eksplodował wprost do niej, cicho dysząc i opadając na jej piersi.
Offline
Dziękuję... - powiedziała cicho głaszcząc go po włosach - Jak ten czas szybko leci Akira san! dochodzi 7... pięknie nie zdążymy na zajęcia! Zresztą... Nie ważne... - powiedziała po czym dała mu namiętny pocałunek w usta
Offline