KEI - 2008-05-24 22:14:33

Miejsce w którym można się wyciszyć, zrelaksować... Tak naprawdę jedyne ciche miejsce w całej Karadzie...

HIKKI - 2008-05-24 22:19:30

Sora weszła do biblioteki. Od razu udała się w kierunku regału "Historia" i pospiesznie zaczęła szukac czegoś na temat samurajskich bitew... "Ach że też musiało mnie to spotkac! Za nic nie dam rady sobie z tym referatem! i to w dodatku na jutro! Chyba całkiem go pogięło!" pomyślała

INTETSU - 2008-05-24 22:24:50

- Może ci w czymś pomóc...? - zapytał głos z tyłu, zupełnie znienacka... - Japonia do XVI wieku znajduje się dział obok... Zaraz za tą pułką z księgami samurajskimi...

HIKKI - 2008-05-24 22:26:00

Och pan Fujikage! Cóż za spotkanie! - powiedziała choc czuła iż nie jest ono do końca przypadkowe - Co pana tu sprowadza? - zapytała

INTETSU - 2008-05-24 22:34:35

- Oh dręczyły mnie wyrzuty sumienia, że dałem ci tak trudną pracę domową i postanowiłem, że ci pomogę... - powiedział dziwnym, wyniosłym głosem. - Przy okazji chciałem sprawdzić, jak bardzo przykładają się moi uczniowie do nauki... Ty... zdałaś na pięć z plusem... - rzucił jej ten sam, co zawsze, złośliwy uśmiech, grzebiąc gdzieś dalej, pułce z książkami...

HIKKI - 2008-05-24 22:38:20

Ach ależ panie profesorze... Ja jeszcze nic nie zrobiłam... - powiedziała lekko zmieszana

INTETSU - 2008-05-24 22:51:50

- Liczą się chęci. - powiedział, spoglądając w jej stronę. Odłożył książki na pułkę, kładąc jedną na stole. - Rozdział siódmy, punkt drugi... Przepisz wszystko aż do rozdziału drugiego... - usiadł obok niej, podpierając głowę ręką i patrząc na nią w skupieniu.

HIKKI - 2008-05-24 23:00:08

To miło z pana strony że chce mi pan pomóc, ale nie musi pan odrabiac pracy domowej za mnie! - powiedziała śmiejąc się

INTETSU - 2008-05-24 23:03:09

- A chcesz siedzieć tu całą noc...? - zapytał podirytowany, mrużąc oczy. - Jeśli tak, nie ma sprawy... Już sobię idę... - prowokująco wstał od stołu, odwracając się na pięcie i idącw kierunku wyjścia.

HIKKI - 2008-05-24 23:05:44

Ale panie profesorze! Ja nie to miałam na myśli... Przepraszam nie chciałam pana urazic... - powiedziała a jej oczy zabłysły od łez "No nieźle... Teraz na każdą historię będe musiała byc super wykłóta bo mu się naraziłam!"

INTETSU - 2008-05-24 23:11:08

Profesor posłał jej niemal psychodeliczny uśmiech, odwracając się i siadając. - Bardzo dobrze... Odpowiednia reakcja na złość... - powiedział pod nosem, wciąż na nią patrząc. - Interesujesz się historią, prawda...Sora...?

HIKKI - 2008-05-24 23:13:24

Owszem... Ale proszę... Niech pan już tak nie robi... Na prawdę zmartwiłam się że powiedziałam coś nie tak... - powiedziała z przejęciem w głosie

INTETSU - 2008-05-24 23:19:44

Profesor posłał jej jeden ze swych "najserdeczniejszych uśmiechów", kładąc jej rękę na ramieniu i zbliżając swoją twarz do jej twarzy, by dobrze go słyszała. - Lubię wykorzystywać sytuacje... - powiedział, a w jego ustach przez chwilę coś błysnęło...

HIKKI - 2008-05-24 23:22:22

Ach doprawdy? - zapytała "Czy dobrze widziałam? Czy on... Nie ważne" jednak nie mogła się powstrzymac wyrwała kartkę z końca zeszytu po czym napisała równym ładnym pismem:Pewnie zabrzmi to głupio... Ale... Czy pan... Jest wampirem? Nie to niedorzeczne...

INTETSU - 2008-05-24 23:31:59

Mężczyzna omiutł wzrokiem kartkę, zamykając usta, które dotąd były lekko uchylone. - Wampir... Cóż za niedorzeczność... Czy wierzysz w swe słowa, Misa...?

HIKKI - 2008-05-24 23:34:09

Oczywiście profesorze... Na wzrok mi jeszcze nie poszło... Ach to nie było grzeczne przepraszam - powiedziała lekko się rumieniąc

INTETSU - 2008-05-24 23:39:34

Mężczyzna zmrużył oczy, przypatrując się jej badawczym wzrokiem. - Wierzysz w istnienie czegoś, co jest nieśmiertelne...? To wbrew nauce... Zastanów się nad tym pytaniem, Misa... Przemyśl to wszystko realnie... Wkońcu już nie jesteś małą dziewczynką... - Akira podszedł do regału, udając, że czegoś szuka.

HIKKI - 2008-05-24 23:41:26

Ach... Ale Aki... Znaczy panie profesorze... jakbym mogła nie wierzyc w istnienie czegoś jak to pan określił czym sama jestem? - zapytała lekko zszokowana tym iż się przyznała. Dlaczego tak bardzo mu ufała? Przecież właściwie go nie znała...

INTETSU - 2008-05-24 23:46:37

Mężczyzna wstrzymał oddech, patrząc z niepokojem na dziewczynę. - "Jak to możliwe... Ona... Ja nie wyczułem tego..." - w jego uszach brzmiało tylko jedno słowo. "Wampir". "Wampir"...
Istota nieśmiertelna pijąca ludzką krew...
- Misa... - powiedział łagonie, cofając się o krok. - Co ty wygadujesz...

HIKKI - 2008-05-24 23:52:14

Prawdę... A pan? Czy pan nie jest taki jak ja? Wyraźnie widziałam... - powiedziała tym razem już mniej pewnie

INTETSU - 2008-05-24 23:58:20

-"Boisz się pokazać własną twarz Akira...?" - pomyślał, czując jak kropelki potu spływają mu po skroniach. -"Boisz się okazać siebie... Czemu? Stałeś się kimś, kim nie jesteś... Jesteś wampirem... ona też... dlaczego więc nie potrafisz...?" - jego mysli nabierały tępa. Rozładował je głośnym, niepochamowanym smiechem. - Strzał w dziesiątkę, Misa... - powiedział, rozciągając usta w szerokim uśmiechu. Spod jego warg wychyliły się na wierzch szpiczaste kły, a oczy zdawały się być całkowicie martwe i bez wyrazu. - Chyba postawię ci dziś szóstkę... - powiedział sarkastycznie...

HIKKI - 2008-05-24 23:59:53

Swój zawsze rozpozna swego profesorze... - powiedziała po czym zapytała: Mogę wiedziec jaki klan?

INTETSU - 2008-05-25 00:08:55

- Nie widzę powodu bym zdradzał się uczennicy... - powiedział pochylając się nad nią. - Nieznajomość korzeni czasem bywa sprzyjająca... Co jeśli okazałoby się, że nalezymy do przeciwległych rodów...? Wtedy to co nas łączy, stało by się tym, co nas dzieli... - powiedział, całując ją delikatnie w usta. - Niech więc pozostanie jak jest... - odwrócił się raptownie, znikając w głębi regałów.

HIKKI - 2008-05-25 00:11:01

Wzięła głęboki oddech po czym ruszyła w ślad za nim: Czy zakazany owoc Akiro nie smakuje najlepiej? - zapytała podchodząc do niego i całując go w usta. Tym razem bardziej pewnie i namiętnie

INTETSU - 2008-05-25 00:18:05

- Widzę, że już nie jesteś tą niesmiałą uczennicą Misą... prawda...? - odwzajemnił pocałunek, chwytając ją za brodę i unosząc jej głowę tak, by spojrzała mu prosto w oczy. - Zakazany owoc... Nie będzie zakazanym owocem, jeśli grzech zostanie popełniony w niewiedzy... Zakazanym owocem jest także pocałunek który ci podarowałem... Nie odepchnęłaś mnie... dlaczego?

HIKKI - 2008-05-25 00:19:36

Jak myślisz? - zapytała - Poza tym... Byc nieśmiałą a trzymac kogoś na dystans to dwie różne rzeczy... - powiedziała uśmiechając się

INTETSU - 2008-05-25 00:26:10

- Może mnie oświecisz Panno Masuda... Bo nie mam pomysłu by odpowiedzieć sobie na to pytanie... - powiedział leniwie, bawiąc się jej włosami.

HIKKI - 2008-05-25 00:27:28

Ależ panie profesorze... po prostu panu się nie chce ruszyc głową! - powiedziała - Więc może inaczej... Dlaczego ty to zrobiłeś? - zapytała

INTETSU - 2008-05-25 00:37:26

- Nie rób z nas obojga idiotów... - odpowiedział chłodno, mrużąc oczy. - Przeież to oczywiste, że... Zrobiłem to... od tak.

HIKKI - 2008-05-25 00:40:32

Ach tak? - zapytała ze złością - Od Tak?! proszę bardzo ale ze mną nie będziesz tak postępował! - powiedziała po czym odwróciła się i już chciała wyjśc lecz zawróciła i dała mu w twarz - Do widzenia profesorze!

INTETSU - 2008-05-25 00:47:52

Akira stał przez chwilę nieobecny, kładąc rękę na policzku. Po chwili zerwał się z miejsca, chwytając dziewczynę za rękę, i przyciągając bliżej siebie. - Sora... - zaczał, mrużąc oczy. - uspokój się.

HIKKI - 2008-05-25 00:49:44

Puśc mnie! Nikt nie będzie mnie tak traktował! Myślisz że możesz mnie wykorzystac?! Otórz nie! - niemal krzyczała prawie zapominając że jest w bibliotece

INTETSU - 2008-05-25 00:54:43

Akira warknął, po czym pocałował ją długo i leniwie. - Sora... Gdyby odpowiedź była taka prosta... Gdyby brzmiała "ot tak"- zmruzył oczy, patrząc na nią surowo. - ... myślisz, ze powiedziałbym o tym otwarcie...? Gdyby odpowiedź była taka prosta... Wiedziałabym, co zrobić, by Cię nie kochać.

HIKKI - 2008-05-25 00:57:27

Ach tak?! Może zamiast teraz wymyślac głupie wymówki od razu powiedział byś prawdę?! Nawet jeśli powiedzialo ci się to tak po prostu... Nie wiesz jak bardzo to zabolało... - powiedziała po czym spuściła głowę a na podłogę spadło kilka pojedyńczych łez

INTETSU - 2008-05-25 01:02:54

Akira spojrzał z przerażeniem, a zarazem smutkiem na łzy dziewczyny. - "Ona płacze... przeze mnie..." - pomyślał, czując ukłucie w sercu. - Nie płacz... - powiedział. - To co powiedziałem jest prawdą. I nie będę się jej wypierał, skoro już przyszła... Ani także nie będę się z tego tłumaczył. Nie chcę cię ranić, nie wiedziałem, że słowa bolą bardziej niż czyny.

HIKKI - 2008-05-25 01:05:23

Czasem tak bywa... Ty czy ty powiedziałeś że mnie kochasz? Nie na pewno mi się przesłyszało... Zresztą... - dziewczyna już sama nie wiedziała co myślec o tej sytuacji... Przez nerwy tak niewiele do niej docierało

INTETSU - 2008-05-25 01:11:55

- Późno już... lepiej jeśli sobie pójdę. - powiedział Akira, spoglądając w oczy dziewczynie. "Znów zraniłem kogoś, kogo kocham..." - pomyślał, przygryzając wargę, by nie dać po sobie poznać żalu. - "Jestem nikim w jej oczach... Przez ciebie, Akira... Dlaczego nigdy nie zdejmiesz tej cholernej maski... Dlaczego nie potrafisz mowić otwarcie o tym co czujesz, a miłość... to wstydliwe uczucie."

HIKKI - 2008-05-25 01:13:44

Chwyciła go za rękę i powiedziała: Odpowiedz proszę... Przepraszam za policzek... Poniosło mnie... -powiedziała po czym dotknęła jego policzka: Bardzo boli? - zapytała z troską

INTETSU - 2008-05-25 01:20:27

- Nie. Już o tym zapomniałem. - powiedział. - Nie wiem co chcesz usłyszeć... Czy to, że jestem bezuczuciowym idiotą, który bawi się czyimś sercem, czy to, że cię cholera kocham... Nie wiem... - powiedział zrezygnowany, siadając na krześle i podpierając głowę dłonią. - Bo cię kocham, Sora...

HIKKI - 2008-05-25 01:23:06

Ja ciebie też dlatego tak bardzo mnie zabolało kiedy powiedziałeś że zrobiłeś to ot tak sobie... Niczym sie nie martw będzie dobrze - powiedziała obejmując go od tyłu i całując w spuchnięty policzek

INTETSU - 2008-05-25 01:28:01

Akira podniusł głowę, by pocałować ją w usta. Krótko i niewinnie. Po czym wstał z krzesła i podszedł do niej, podnosząc ją lekko do góry i całując tym razem spontanicznie lecz czule... - Zrozum czasem nie warto mówić tego co się na prawdę myśli... Tak samo jak nie warto odbierać wszystkich słów na poważnie... Jeśli decydujesz się na to, na obdarzenie mnie miłością, musisz równocześnie przygotować się na wiele przykrych chwil i niespodzianek... Jestem niespokojnym duchem, który przekłada czyny nad słowa... Za drugim razem nie będę już tak potulnym barankiem...

HIKKI - 2008-05-25 01:37:32

Ach... Wybacz... Po prostu uczę się ludzkiej mentalności... Wiesz? Zastanawiam się jak wytrzymam w szkole bez ciebie... W sensie że nie będę cię miała wystarczająco blisko... - powiedziała po czym po raz kolejny go pocałowała całkowicie nie zwracając uwagi na patrzącą w ich kierunku bibliotekarkę

INTETSU - 2008-05-25 01:43:28

Akira spojrzał na kobietę posyłając jej chłodne spojrzenie, biorąc dziewczynę na ręce i przenosząc ją wgłąb regałów.
- Jak ja wytrzymam bez ciebie...? Coż wytrzymamy tak jak dotąd, albo zrobimy coś szalonego... - powiedział głęboko zamyslony, całując ją w ucho. - Tak jak szalone jest to, że jako uczennica i nauczyciel całujemy się bez konsekwencji w bibliotece, w której znam wszysctkich pracowników... - powiedział z drwiną w głosie. - Nieważne...
Pogładził ją dłonią po kręgosłupie, wiedząc, że bibliotekę zamykają za kilka minut...

HIKKI - 2008-05-25 01:45:40

Ale przecież... Dochodzi 18! chcesz tu zostac do 10? Wiesz że to niemożliwe! Zresztą... nie ważne - powiedziała po czym zaczęła całowac go po karku...

INTETSU - 2008-05-25 01:49:45

Akira sięgnął ręką do kieszeni, wyjmując kilka banknotów i wystawiając rękę za regał. - Pani Hotaru, niech pani położy klucze na ladzie... I nikogo tu nie ma... - powiedział, zmieniając barwę głosu, uczulony na pocałunki na karku.

Kobieta pośpiesznie wzięła pieniądze, zostawiając ich zupełnie samych... Drzwi zamknęły się z cichym uderzeniem, a sylwetka kobiety znikneła w mroku...

HIKKI - 2008-05-25 01:50:58

Hihihi widzę że masz wtyki - powiedziała po czym zaczęła rozpinac mu koszulę

INTETSU - 2008-05-25 01:53:12

- Mówiłem ci, że znam tu wszystkich pracowników... Ona nikomu nic nie powie... Słucha się mnie jak dziecko dorosłego... - mówiąc to, przytulił ją do siebie, przejeżdżając chłodnymi palcami po jej biodrach, opuszkami palców drażniąc skórę pod buzką...

HIKKI - 2008-05-25 01:55:00

Dziewczyna ucałowała jego usta w między czasie dobierając się do jego spodni

INTETSU - 2008-05-25 01:57:49

Mężczyzna odtrącił jej rękę, jeszcze przez chwilę głaszcząc ją po plecach, po czym chwycił ją za udo, zaplatając je sobie wokół nóg po czym zwinnym, płynnym ruchem, głaskał ją po jego wewnętrznej stronie...

HIKKI - 2008-05-25 02:00:46

Dziewczyna cicho jęknęła... przytulila się do niego i namiętnie ucałowała jego usta

INTETSU - 2008-05-25 11:54:05

- Widzę, że to lubisz... - powiedział jej na ucho, ponownie głaskając jej udo. - Jesteś pewna, że tego chcesz, panno Sora? - zapytał z lekką drwiną w głosie, przeplatając kosmyki jej włosów pomiędzy swymi długimi palcami...

HIKKI - 2008-05-25 11:55:49

Profesorze jestem tego tak samo pewna jak tego że jestem wampirem - powiedziła po czym wsunęła mu język do ust delikatnie pieszcząc podniebienie

INTETSU - 2008-05-25 12:04:25

Akira odchylił ją dynamicznie do tyłu. - Jak chcesz... - powiedział cicho, kładąc ją na podłodze. Przywarł do jej ust, energicznie całując je, przesówając językiem po zębach, podniebieniu i policzkach. Spontaniczny pocałunek. To byłoby trafne określenie. Pzejechał palcami po jej biuście, nieprzerywając pocałunku. Powoli zaczął rozpinać jej bluzeczkę od mundurku, robiąc to ostrożnie i powoli, jakby celowo wszystko przeciągając...

HIKKI - 2008-05-25 12:10:12

Dziewczyna przytuliła się do niego... Tak mocno iż teraz stykali się ciałami... Czuła miękkośc jego skóry... Ten zapach... Zapamięta go do końca życia... Nawet gdyby los ich rozdzielił... Oczywiście nie chciała do tego dopuścic... Jednak przecież różnie bywa...

INTETSU - 2008-05-25 12:17:08

Mężczyzna przejechał wargami wzdłóż jej szyi, zatrzymując się na obojczuku, pelikatnie go całując. Przesunął rękę na jej plecy i rozpiął stanik, odrzucając go po chwili na podłogę. - Zbędna odzież niewskazana... - powiedział uśmiechając się złośliwie i mrużąc oczy. Pochylił się nad jej biustem i obiema rękami objął jej piersi. - Wystraszyłaś mnie dziś... Jak blisko miłości do nienawiści i odwrotnie... - Uniósł głowę i spojrzał na jej twarz. - Nie wiem gdzie bym poszedł, gdybyś odeszła.

HIKKI - 2008-05-25 12:19:30

Owszem... Wbrew temu co się mówi tak na prawdę od miłości do nienawiści jest o wiele bliżej niż mogło by się wydawac... - powiedziała po czym delikatnie zaczęła całowac jego klatę

INTETSU - 2008-05-25 12:26:54

- Kochasz mnie czy nienawidzisz...? - zapytał nagle, rozpinając jej spódnicę i zdejmujc ją szybkim ruchem razem z bielizną... Objął ją w pasie, pochylając się nad jej twarzą i spoglądając w jej oczy... W międzyczasie zaplutł jej uda wokół swych bioder.

HIKKI - 2008-05-25 12:30:31

hmmm - powiedziała jakby w zastanowieniu - Oczywiście że kocham... - dodała po chwili po czym delikatnie dotknęła jego krocza...

INTETSU - 2008-05-25 12:35:39

Wampir mruknął, wystawiając na wierzch szpiczaste zęby. - Cóż to za zastanowienie Sora...? Czyżbyś nie była do końca pewna swej odpowiedzi...? - z tymi słowami odsunął się od niej, zdejmując dolną partie swego ubrania.

HIKKI - 2008-05-25 13:09:33

nie to nie tak. Po prostu chciałam cię potrzymac w małej niepewności... - powiedziała lekko się uśmiechając - Chyba mi się udało czyż nie? - zapytała po czym wróciła do całowania jego klaty

INTETSU - 2008-05-25 14:52:11

- Nie powiem ci... - powiedział, całując jej ucho, i głaszcząc całe ciało, delikatnie i czule...

HIKKI - 2008-05-25 20:21:40

To nie mów - powiedziała po czym chwyciła go za pośladki aby następnie zacząc delikatnie pieścic jego krocze. Nie mogła się powstrzymac by nie jęknąc. Jego dłonie były takie delikatne..

INTETSU - 2008-05-25 21:14:33

Wampir mruknął z rozkoszy, obnażając zęby i przymykając oczy. - Chcesz już tego, prawda...? Chcesz abyśmy się kochali...? - mówiąc to, zaplutł sobie ponownie jej nogi na biodrach, przytulając się do jej brzucha...

HIKKI - 2008-05-27 13:55:28

Czy chcę? Akira ja tego pragnę! - mówiąc to namiętnie ucałowała jego usta

INTETSU - 2008-05-27 19:18:55

Mężczyzna rozwarł jej uda, wkładając w nią pojedynczo palce. - Nie zawsze to, czego chcemy jest nam dane, wiesz o tym...? - zapytał z sarkazmem, oblizując się po czym ponownie zaatakował jej usta. - Lecz w tym przypadku nie jest to prawdą... - mówiąc to wszedł w nią z niezwykłą zręcznością...

HIKKI - 2008-05-28 10:07:59

Dziewczyna jęknęła cicho po czym wydała z siebie krzyk. Mogła sobie na to pozwolic w końcu byli tutaj zupełnie sami...

INTETSU - 2008-05-28 19:02:12

- Proszę - powiedział nagle zmieniając ton na bardzo wrażliwy, liżąc jej szyję i dysząc ciężko. - Proszę - ponowił. - Proszę kochaj mnie bez względu na to, co powiem, bez względu na to, jak moja durna natura się uwidoczni... Kochaj całym sercem, zostaw swe serce tylko dla mnie... - jęknął cicho, znów w nią wchodząc, przytulił się do jej szyi, lekko pieszcząc ją językiem, po czym z pocałunku przeszedł w ugryzienie. Zatopił w niej ostre kły, czując, jak krew dziewczyny spływa po jej szyi, skapując pojedynczymi kroplami na podłogę... - Wtedy ja nie dam swego chłodnego serca nikomu, będę cię kochał, ciebie, moja pani, będę cię kochał, jak hardy szczeniak... Bo nawet wilk ma niekiedy naturę szczeniaka... - Ostatnie kilka słów wyszeptał tak cicho, że ledwo można było je usłyszeć.

HIKKI - 2008-05-28 19:14:07

Za późno by prosic Akira... Ja już cię kocham całym sercem! - powiedziała po czym wydała z siebie serię jęków... Było jej tak dobrze... on był taki delikatny... Tak bardzo nie chciała by przestawał...

INTETSU - 2008-05-28 20:09:35

Akira po kilku następnych pchnięciach był wykoczony, a zarazem podniecony dziewczyną do granic wytrzymałości... Eksplodował wprost do niej, cicho dysząc i opadając na jej piersi.

HIKKI - 2008-05-28 20:23:56

Dziękuję... - powiedziała cicho głaszcząc go po włosach - Jak ten czas szybko leci Akira san! dochodzi 7... pięknie nie zdążymy na zajęcia! Zresztą... Nie ważne... - powiedziała po czym dała mu namiętny pocałunek w usta

INTETSU - 2008-05-28 20:32:23

Kiedy to zrobiła, Akira już dawno spał, wtulony w swoją kochanke...

www.cszgierz.pun.pl www.grupasmierci.pun.pl www.tibiaworldots.pun.pl www.ptrl.pun.pl www.rpkolonia.pun.pl