Riromu uśmiechnął się poczym kontynuował pieszczoty swojej partnerki, rytmicznie w nią wchodząc i całując ją po szyi:" Co będzie dalej..kochana..." spytał z trudem łapiac oddech pomiędzy słowami...
Offline
Dziewczyna nie mogła powstrzymac się od krzyku. Było jej tak dobrze... Kochała go i wiedziała że chce z nim byc już na zawsze..."Zostanę z tobą..." wyszeptała mu do ucha choc była tak zdyszana iż nie przychodziło jej to z łatwością
Offline
"Muszę wrócić do domu...Na mą rodzimą ziemię...Z tobą..." Odpowiedział poczym wydał z siebie zduszony jęk..:"Jutro...rano...wyruszymy.." Odpowiedział nie mogąc powstrzymać się od krzyku...
Offline
Nie dziękuj mi... Gdybyś nie chciał otworzyc oczu i pomyślec o tych wampirach które nie zabijają ludzi... Bie zrobił byś tego mimo mojego gadania - powiedziała po czym wtuliła się w niego
Offline
Riromu odwzajemnił uśmiech:"Wrócimy do mojego miasta i zalożymy szkołę...Musimy uczyć wampiry jak żyć z ludźmi...Jak to bedą potrafiły współpraca sie uda.." Powiedział poczym zamknąl oczy...
Offline