MIKI - 2008-05-03 16:26:07

Miejsce odpoczynku podróżnych i ukrytych tajemnic...

SAN - 2008-05-03 17:08:46

W hotelowym barze przebywał osobnik o bladej skórze i jasnych włosach, oparty o stół. W ręce trzymał coś, co przypominało zdobiony krzyż. Stukał nim o stół, wygrywając rytm Walca. Na jego dłoniach powstawały blizny, wypalane przez srebro krzyża.
- "Życie..." - pomyślał, podnosząc głowę nad stół i chwytając kryształowy kieliszek, pijąc z niego ciemnoczerwony napój. - "Nieodgadniona tajemnica życia...Tajemnica, której koroną jest radość, ból, cierpienie, miłość… a także śmierć. Ludzie rodzą się i umierają, dorastają, starzeją się i umierają. Czasem zdarzają się wypadki, które prowadzą do śmierci, wtedy ludzie umierają młodziej... Wypadki... Wampiry... Nie różnią się wiele od seryjnych morderców..." - Osoba wyglądała na nie starszą niż dwadzieścia lat. Patrzyła przed siebie, tkwiąc w zamyśleniu...

MIKI - 2008-05-04 09:51:20

"Przepraszam! Coś podać?" Spytał nagle barman przecierając ladę i patrzac teraz w oczy swojemu klientowi:"Mamy szeroki wybór trunków...Tylk oporszę pamiętać że zamykamy o czwartej rano.."

SAN - 2008-05-04 10:21:48

Chłopak podniósł się gwaltownie z miejsca, jakby wyrwany z zamyślenia. - Nie... Ale... - zbliżył się do kelnera, szeptając mu na ucho. - Czy wie pan gdzie mogę znaleźć wodę święconą?

MIKI - 2008-05-04 10:50:31

"Wodę święconą?" Spytał zdezorientowany kelner..:"Czy to jakieś nowe określenie na wódkę? Jezu chryste a po co panu woda swięcona?"

SAN - 2008-05-04 14:41:22

- ah... - westchnął chłopak przewracając oczami. -"Ci śmiertelnicy... Słusznie powiadają, że pod latarnią najciemniej..." - pomyślał, a na głos powiedział. - Mój dziadek jej potrzebuje. - skłamał - Muszę dokonać ostatniego namaszczenia... Nie mogę znaleźć księdza...

MIKI - 2008-05-06 12:29:18

"Och rozumiem...Przykro mi." Powiedział barman głosem pełnym żalu:"Za rogiem jest wejście do kaplicy hotelowej..Goście przychodzą sie tutaj pomodlić...Może pan wziąść z tamtąd.." Powiedział barman machając ręką w stronę purpurowego rogu w koncu sali, za którym najwyraźniej znajdowały sie schody...

SAN - 2008-05-06 13:33:05

Chłopak kiwnął głową w geście podziękowania, po czym udał się we wskazane przez barmana miejsce. Schody prowazące na dół były strome. Zaraz za drzwiami rozciągał się widok kaplicy. Po obu stronach drzwi umieszczone były naczynia z wodą święconą, której tak pilnie szukał... - " Dobrze..." - pomyślał, wyjmując z kieszeni płaszcza kryształową buteleczkę, którą obficie napełnił wodą. Gdy skończył, spojrzał jeszcze odruchowo na ołtarz, pokłonił się i wyszedł.

LENA - 2008-05-20 20:50:48

Och byc może... wszystko mi jedno... - chciała dokończyc lecz urwała bo właśnie dochodzili do recepcji -  Poproszę podwójny apartament powiedziała, wiedziała że kobieta siedząca w recepcji patrząc na nią może sobie wiele pomyślec jednak nie obchodziło ją to zbytnio...

MIKI - 2008-05-20 20:55:07

"Podwójny?" Zapytala kobieta z niedowierzaniem:" Może malżeński?" Spytała grzecznie po chwili.

LENA - 2008-05-20 20:59:33

Tak PODWÓJNY -  powiedziała ze szczególnym naciskiem na "podwójny" - Nie przyszliśmy tu proszę pani w ramach rekreacji.... - dodała była wyraźnie poddenerwowana

MIKI - 2008-05-20 21:12:47

"Oczywiście już..." Odpowiedziała zmieszana recepcjonistka podając parze klucz:" Drugie pietro pokój numer 234"

LENA - 2008-05-20 21:16:34

Udali się pod wskazany numer. Apartament był ogromny w obu pokojach mieściły się ogromne łóżka, oraz piękne dębowe umeblowanie w wiktoriańskim stylu. "Robi wrażenie prawda?" zapytała jak dotąd milczącego towarzysza

MIKARU - 2008-05-20 21:20:47

"Tak..Iście imponujące..A teraz wybacz..Musze iść pod prysznic..." Odparł Riromu i powędrował w kierunku łazienki...

LENA - 2008-05-20 21:28:52

Dziewczyna rzuciła się na łóżko i pomyślała: Nuria co się z tobą do cholery dzieje! Jesteś sam na sam z atrakcyjnym facetem w dodatku jesteś prostytutką i nic...  - po czym zdjęła kurtkę i buty - Tak... Tak jest o wiele wygodniej - pomyślała. Słyszała jak krople obijają się o kabinę prysznicową... Miała tak ogromną ochotę wejśc tam stanąc z nim twarzą w twarz jednak coś ją sprawiało że nie mogła tego zrobic... Czyżby obawiała się iż nieznajomy się do niej zrazi? Przecież to bez znaczenia prawdopodobnie i tak już nigdy go nie zobaczy... Nawet nie wiedziała jak mu na imię... "To wszystko takie głupie..." powiedziała cicho

MIKARU - 2008-05-20 21:31:38

Nagle woda przestała lecieć a po chwili z łazienki wyszedł Riromu z nagim torsem, ubrany tylko w spodnie, a ręcznikiem suszył sobie włosy:" Bardzo sie nudziłaś?" zapytał stajac nad nią i usmiechając się...

LENA - 2008-05-20 21:45:41

Serce Nurii zaczęło szybciej bic nigdy wcześniej tego nie czuła...: Może troszeczke - powiedziała zalotnie się usmiechając. Co powiesz na zchłodzonego szampana? Właściwie to musisz się napic bo pod twoją nieobecnośc został przyniesiony na moja prośbę - powiedziała po czym mrugnęła do niego

MIKARU - 2008-05-20 21:51:51

"Szampana..? Cóż...Nie piję, ale dla ciebie mogę zrobić wyjątek.." Powiedział poczym odlożył ręcznik na stojacą obok łóżka szafkę i usiadł obok znajomej...

LENA - 2008-05-20 21:54:10

Miło... Zawsze jesteś taki wobec kobiet? - zapytała lekko nachylając się nad nim tak iż miał przed oczyma niemal cały jej biust

MIKARU - 2008-05-20 22:09:33

"Nie zawsze..A raczej nigdy.." Odparł z przekonaniem usmeichając się

LENA - 2008-05-20 22:11:18

Och czyli jestem jedyna? To miłe - powiedziała - Czasem wydaje mi się że ta spódniczka jest sporo za krótka - oczywiście tak nie myslała jednak chciała zobaczyc jak towarzysz zareaguje

MIKARU - 2008-05-27 13:56:50

"Nie..Chyba jest w porzadku" Powiedział Riromu przyglądając isę jej:" W moim mieście takze nosi sie takie spódniczki..Nic chyba w tym neinaturalnego...Jak się jest pięknym trzeba to pokazać.."

LENA - 2008-05-27 14:01:32

dziewczyna uśmiechnęła się. Na jej policzach pojawiły się lekkie rumieńce. Miło że tak sądzisz - powiedziała wylewając sobie na bluzkę szampana - No to cudnie... I co ja teraz zrobię? Lateksowa kutreczka nie jest najlepsza do spania... - powiedziała wyraźnie 'zmartwiona'

MIKARU - 2008-05-27 16:20:45

Zdziwiony obrotem spraw Riromu natychmiast zaproponował: "W takim razie dam ci moją koszulę..." Powiedział idąc do łazienki poczym wracając z bialą koszulą w ręce...:"Proszę...Nic innego nie mam..."

LENA - 2008-05-27 16:24:24

Dziękuję... - powiedziała lekko się uśmiechając. Gdy założyła koszulę Riromu wyglądała tak jakby nic innego nie miała na sobie gdyż koszula w całości zasłaniała jej krótką spódniczkę - Wiesz... To miłe z twojej strony... Nie musiałeś mi dawac koszuli a jednak to zrobiłeś... Inny facet... Cóż na pewno by się na mnie rzucił... Zresztą... Taka już moja praca... Nie ważne... Widzisz z tego wszystkiego zapomniałam zapytac cię o coś co jest bardzo ważne! Jak ci na imię? Pytam bo nie chcę już mówic do ciebie tak bezosobowo...

MIKARU - 2008-05-27 16:27:06

"Riromu." Odparł ciepło męzczyzna:"..i nie rzucam sie na kobiety" Jego uśmiech był ciepły a oczy patrzały teraz wprost w oczy dziewczyny...:"a ty?"

LENA - 2008-05-27 16:33:40

Mam na imię Nuria. To miło że nie rzucasz się na kobiety - powiedziała ze śmiechem. Jej śmiech był ciepły, serdeczny i szczery - Miło mi Riromu...

MIKARU - 2008-05-27 16:36:03

"A dziwi cię to? Czy tutaj w Karadzie inni tak robią?" Spytał zaniepokojony...

LENA - 2008-05-27 16:46:49

Ależ nie... Nie na wszystkie... Tylko na takie jak ja - powiedziała uśmiechając się ze smutkiem

MIKARU - 2008-05-27 16:48:33

"To znaczy? Czy mróznisz się od innych kobiet?" Riromu był zdziwiony:" Owszem..Jesteś piękna jak anioł...Ale piękno należy podziwiać z daleka dopóki nei pozwoli ci podejść.."

LENA - 2008-05-27 16:57:31

Dziewczyna znowu zrobiła się czerwona. Dlaczego on ją tak onieśmielał? Żaden facet tak na nią nie działał... W końcu powiedziała: Widzisz... tak to już jest gdy ma się taki zawód... Mężczyźni przychodzą i odchodzą... Kobieta taka jak ja... Cóż... Tak na prawdę nie mamy bladego pojęcia o prawdziwej miłości... Naszym zadaniem jest dawac facetowi to czego zapragnie... Zabawi się z tobą zapłaci... A potem albo wróci albo nie nie...

MIKARU - 2008-05-27 17:00:11

Riromu spojrzal na nią z przerażeniem poczym natychmiast wyciagnąl ramię by ją przygarnąć do siebie i mocno, lecz z wyczuciem przytulić:" Aniele...Musialaś plamić swe biale skrzydla, dla tak materialnej rzeczy jak pieniadze...Ty jesteś bezcenna...Nie rób juz tego.."

LENA - 2008-05-27 17:05:05

Dziewczyna była zszokowana. Nikt nigdy nie przytulał jej w ten sposób... Był inny niż oni wszyscy... Był dla niej miły... traktował ją jak kobietę a nie przedmiot pożądania... "Dziękuję" powiedziała. Nie wiedziała co może jeszcze powiedziec...

MIKARU - 2008-05-27 17:06:35

"Nie dziekuj...To nieludzkie aby ktoś tak traktował kobietę...Zostań ze mną, a ja nigdy więcej nie pozwolę ci juz cierpieć.."

LENA - 2008-05-27 17:10:38

Jeśli chcesz... zostanę... Tylko Riromu... Czemu mi to proponujesz? nawet nie masz pojęcia jaka jestem... - powiedziała

MIKARU - 2008-05-27 17:12:12

"Bo jeśli ktoś zabrał ci godność, zasługujesz na to by ktoś lepiej cie potraktował..Nie wazne kim jesteś.." Mowiąc to gładził ją po wlosach...

LENA - 2008-05-27 17:16:38

Wiesz... Nikt mi jeszcze tak nigdy nie powiedział... Wogóle nie sądziłam że kiedyś usłysze coś takiego... - powiedziała ze wzruszeniem a po policzku spłynęła jej pojedyńcza łza

MIKARU - 2008-05-28 20:56:18

Ririomu natychmiast ją otarł, a potem nachylił się i ucalował miejsce po którym słynęła łza..:"Nie płacz...Już jest dobrze...A teraz połż sie spać..To był cieżki dzień dla ciebie..." Odparł podchodzac do okna i zauwajac zasłony...

LENA - 2008-05-28 20:59:46

Nie martw się... To łza szczęścia - mówiąc to dała mu całusa w policzek, przytuliła do i zapadła w głęboki sen. Jej wyraz twarzy był spokojny... Jak nigdy dotąd...

MIKARU - 2008-05-28 21:03:44

Riromu przytulił ją delikatnie i zasnąl przy jej boku...


Gdy sie obudził ona wciąż spała, a na zewnątrz widnial blady poranek..Była godzina 05:00.
Riromu jednak nei chciał wstawać, by nei obudzić dziewczyny..Delikatnie muskał jej dłonią wlosy:"Jaka ona piękna...I jaka dobra z niej dizewczyna...Jak można krzywdzić takiego Anioła..Anioła, przez ktorego na chwile zapomniałem, po co tu jestem..."

LENA - 2008-05-28 21:07:36

Dziewczyna powoli otworzyła oczy."A więc nie byłeś snem..." powiedziała patrząc na Riromu i wtulając się w niego delikatnie

MIKARU - 2008-05-28 21:11:33

"Ty także..." Odparł uśmiechajac się:"..Pora chyba, by powiedzieć ci kim jestem..." Jego glos był spokojny i trochę smutny...

LENA - 2008-05-28 21:16:27

Dziewczyna powoli podniosła się i oparła o poduszkę: Kim jesteś? W sensie w jakim zawodzie pracujesz? - zapytała

MIKARU - 2008-05-28 21:19:48

"Jestem wampirem...W dodatku takim, który zdecydował sie zniszczyć swój własny ród przyjmując posadę Pogromcy..To mój rodzaj zemsty...Chcialbym ,zebyś wiedziała...Nie musisz isę mnei bać..." Powiedział wciąż głaszcząc ją po wlosach...

LENA - 2008-05-28 21:23:02

Dziewczyna odruchowo zerwała się z łóżka... "Przecież nie mógł mnie wyczuc... Co ja wyprawiam? Super teraz prawdopodobnie się wpakowałam..." pomyślała. Powiedz mi czemu zabijasz swoich braci...? Jaki rodzaj zemsty? Sprawili ci krzywdę? Nie lepiej zabic tych którzy są za nią odpowiedzialni zamiast wybijac cały gatunek? - zapytała z przerażeniem w głosie zbierając z podłogi kurtkę i powoli kierując się w stronę drzwi

MIKARU - 2008-05-28 21:32:20

"Nie odchodź!" Krzyknął Riromu:"Nie chcialem cie wystraszyć...Jestem zdania, że jeśl ikomuś pisana jest smierć winien umrzeć! To wampiry zabiły moja żonę i dzieci ktorych tak kochałem! Dlatego ich nienawidze! Bo oszczedziły mnie a kazały patrzeć jak oni umierają! Na moich oczach.." Po policzkach Riromu spłynęły łzy...Natychmiast odwrócił sie twarzą do ściany patrzac w okno..:"Ja nei chcę zyć wiecznie i parzeć na ludzką smierć.."

LENA - 2008-05-28 21:34:02

Ale... Nie wszystkie wampiry są złe! - krzyknęła po czym zaczęła płakac - Riromu... Nie wszystkie zasługują na taki los...

MIKARU - 2008-05-28 21:38:18

Riromu nei mógł znieść płaczu Anioła, którym tak bardzo chciał się zaopiekwac..:"Przestań prosze..." nie wiedział jak odeprzeć argumenty dziewczyny..W głębi duszywiedział, że ona ma racje:"Nie wszystkie są złe...Dlaczego tak troszczysz isę o wampiry?" Spytał z zaciekawieniem podchodzac i przytulajac dziewczynę...:"One są martwe...Nie powinno ich być..."

LENA - 2008-05-28 21:39:40

A więc i mnie nie chcesz w swoim życiu... - powiedziała jeszcze bardziej zalewając się łzami...

MIKARU - 2008-05-28 21:42:31

"Ciebie?" Powtorzył zdziwiony:"Przecież mówiłem ci że chce sie tobą zaopiekować! dać ci szczeście!" Roromu zaczął wycierać jej łzy...

LENA - 2008-05-28 21:45:19

Ale... Chcesz zabijac moich braci... Czyli mnie też... Skoro tak bardzo nas nienawidzisz... - powiedziała mimowolnie przytulając się do niego kochała go a jednocześnie nienawidziła za to iż giną również te dobre wampiry... wampiry które nikomu nie robią krzywdy

MIKARU - 2008-05-28 21:47:19

"Dałem słowo..że sie tobą zaopiekuję...a więc dam ci szczescie, a nie śmierć i bedzie..tak jak zechcesz.." Powiedział z trudem wierząc w swoje słowa:"Ona jest wampirem....Tak jak ja...I jest...dobra..." pomyślał przytulajac dziewczynę...

LENA - 2008-05-28 21:50:32

Dziękuję... Przepraszam... Zrozum spanikowałam... Kiedy to usłyszałam... Myślałam że moje życie wisi na włosku... - powiedziała wtulając się w niego mocno

MIKARU - 2008-05-28 21:52:17

"Przestanę..być pogomcą..Teraz będę żyć wiecznie...bo żyję wieczność dla ciebie.." Odparł poczym delikatnie pocalował dziewczynę...

LENA - 2008-05-28 21:56:10

Dziękuję... - powiedziała po czym odwzajemniała pocałunek - Hmmm no to może ja jednak zostanę? - zapytała po czym uśmiechnęła sie do Riromu

MIKARU - 2008-05-28 21:58:08

"Na zawsze..." Odpowiedział spokojnie Riromu:"Moja zemsta dobiegła konca..Dziś żyję tylko dla ciebie.." Odparł poczym objął dziewczynę i pocałował ją namiętnie...

LENA - 2008-05-28 22:02:58

Dziewczyna odwzajemniła pocałunek po czym rzuciła kurtkę na ziemię... Wiesz co? Kocham Cię - powiedziala po czym zaczeła ponownie go całowac... Tym razem o wiele namiętniej... Wsunęla mu jezyk do ust delikatnie dotykając podniebienia..

MIKARU - 2008-05-28 22:06:12

Roromu nei miał nic przeciwko pieszczotom...Chętnie odwzajemnił napiętny pocalunek poczym powiedział calując w miezyczasie jej szyję:"Ja..takze cię kcoham..Jak nikogo od utraty mojej żony...Pokochałem ice tak nagle..A ty mnei zmieniłaś...Dziękuję.." Odparł biorąc dziewczynę na ręce i kładąc na łóżku:"Jesteś cudowna.." Szepnął poczym usiadł obok niej..

LENA - 2008-05-28 22:07:40

Dziewczyna nie mogła wytrzymac... ponownie pocałowała Riromu tym razem rozpinając mu koszulę

MIKARU - 2008-05-28 22:09:12

Riromu cofnął sie delikatnie:"Powiedziałem ci...Nie rzucam się na kobiety..." Odparł lekko zmieszany:"Chyba, ze będziesz chciała bym to zrobił.."

LENA - 2008-05-28 22:10:41

hmmm... Jakbyś kotku nie zauważył to ja się na ciebie rzuciałam... Ale co do twojego rzucania się na płec piękną... Nie mam nic przeciwko - powiedział uśmiechając się zalotnie

MIKARU - 2008-05-28 22:11:40

"W takim razie czego pragniesz Aniele?" Spytał prawie kuszaco patrzac na dziewczynę...

LENA - 2008-05-28 22:13:02

Hmmm zależy czy i ty tego pragniesz... Co czujesz kiedy na mnie teraz patrzysz? - zapytała lekko naciągając koszulkę

MIKARU - 2008-05-28 22:14:54

"porządanie.." Odparł cicho Riromu patrzac na dziewczynę..:"Chcialbym..zobaczyć..poczuć.."

LENA - 2008-05-28 22:16:01

I to właśnie chciałam usłyszec - powiedziała a uśmiech nie schodził jej z twarzy -  W takim razie kochaj się ze mną...

MIKARU - 2008-05-28 22:17:46

"Tego własnie pragnę...A ty jesteś tak zmyslowa i tak tajemnicza..." Odparł patrzac na jej koszulkę...:"Zdejmij ją..."

LENA - 2008-05-28 22:20:06

Dziewczyna posłusznie zdjęła bluzeczkę... po czym zapytała: Co teraz kochany? - dryfując wzrokiem po jego ciele

MIKARU - 2008-05-28 22:21:36

Roromu patrzył na nią z porzadaniem..:"A teraz kontynuuj...Będę patrzył jak się rozbierasz.." Odparł patrzac jej w oczy...

LENA - 2008-05-28 22:23:48

Dobrze... - powiedziała po czym powoli zaczęła się rozbierac... Gdy skończyła spojrzała na Riromu i powiedziała: Twoja kolej - po czym mrugnęła do niego

MIKARU - 2008-05-28 22:25:53

Riromu powtórzył zynność która wykonywala Nuria uwaznie się jej przyglądając..:"Co ty w sobie masz..?" Szepnąl kładąc się obok niej:"Nie dałem sie usidlić rzadnej kobiecie od 160 lat..."

LENA - 2008-05-28 22:29:09

Kochanie... Mężczyźni to moi niewolnicy... Zawsze dają się usidlic... - powiedziała po czym nachylając się nad nim zaczęła całowac go po klacie i pieścic jego krocze

MIKARU - 2008-05-28 22:30:27

"A ty...Usidlisz mnie..I..porzucisz?" Wyszeptał Riromu całując ja po szyi a potem nizej po piersiach...

LENA - 2008-05-28 22:32:54

W życiu... To mężczyźni mnie porzycali mimo iż byli jak niewolnicy... niemal zawsze wracali błagając o więcej i podwyższając płace... Zresztą nie mówmy o tym... - dziewczyny cicho jęknęła

MIKARU - 2008-05-29 10:22:01

Riromu nie wiedział co sądzić o dziewczynie, ktora tak mocno zawróciła mu w glowie:"Jest taka piękna, ale czy mogę jej ufać..?" Riromu zamyślił się jednak wciąż skupiając się na wykonywanej czynności...

LENA - 2008-05-29 10:26:27

Dziewczyna wydała z siebie pomruk zadowolenia."Riromu... Wiesz co? Myślę że cię kocham... Tak czuję... Nie ja to wiem" powiedziała przyciągając go do siebie i całując go w usta i po karku...

MIKARU - 2008-05-29 10:32:32

Riromu uśmiechnął się poczym kontynuował pieszczoty swojej partnerki, rytmicznie w nią wchodząc i całując ją po szyi:" Co będzie dalej..kochana..." spytał z trudem łapiac oddech pomiędzy słowami...

LENA - 2008-05-29 10:35:52

Dziewczyna nie mogła powstrzymac się od krzyku. Było jej tak dobrze... Kochała go i wiedziała że chce z nim byc już na zawsze..."Zostanę z tobą..." wyszeptała mu do ucha choc była tak zdyszana iż nie przychodziło jej to z łatwością

MIKARU - 2008-05-29 10:37:59

"Zostaniesz...A dokąd się udamy..?" Spytał nie przerywając...

LENA - 2008-05-29 10:46:09

Możemy iśc do mnie... Albo gdziekolwiek byle by z tobą... - powiedziała ciągle ciężko dysząc

MIKARU - 2008-05-29 10:51:35

"Muszę wrócić do domu...Na mą rodzimą ziemię...Z tobą..." Odpowiedział poczym wydał z siebie zduszony jęk..:"Jutro...rano...wyruszymy.." Odpowiedział nie mogąc powstrzymać się od krzyku...

LENA - 2008-05-29 11:25:25

Dziewczyna również krzyknęła. Riromu był taki cudowny! Dziewczyna nie mogła się powstrzymac by go nie ugryźc...

MIKARU - 2008-05-29 11:54:44

"Nie krępuj się.." Powiedział mężczyzna:" Mozesz to zrobić.."

LENA - 2008-05-29 11:58:04

Dziewczyna wgryzła się delikatnie w jego szyje. Po raz kolejny wydała z siebie pomruk zadowolenia, coraz bardziej była przekonana że chce z nim zostac na zawsze...

MIKARU - 2008-05-29 11:59:53

Riromu jęknął z rozkoszy poczym również zatopił swoje zęby w jej szyi sączac delikatnie jej ciepłą krew...

LENA - 2008-05-29 12:35:44

Dziewczyna wydała z siebie serię krzyków. Tak bardzo chciała pozostac z nim w tym stanie na zawsze. By nie krzyknąc pocałowała go namiętnie

MIKARU - 2008-05-29 13:10:11

Mężczyzna przytulił ją...Ich ciała były mokre i gorące...:"Kocham cię..." Powiedział poczym odsunął sie od kobiety kładąc się obok niej:"Dziękuję..Że stanęłaś mi na drodze..do zemsty.."

LENA - 2008-05-29 13:30:22

Nie dziękuj mi... Gdybyś nie chciał otworzyc oczu i pomyślec o tych wampirach które nie zabijają ludzi... Bie zrobił byś tego mimo mojego gadania - powiedziała po czym wtuliła się w niego

MIKARU - 2008-05-29 13:42:09

"Tylko jaki teraz bedzie mój cel w zyciu..Do czego będę dąrzył?" Spytał Riromu obejmując dziewczynę...

LENA - 2008-05-29 13:44:14

Do tego by dac mi jeszcze więcej szczęścia... o ile to możliwe... - powiedziała uśmiechając się do niego

MIKARU - 2008-05-29 13:46:31

Riromu odwzajemnił uśmiech:"Wrócimy do mojego miasta i zalożymy szkołę...Musimy uczyć wampiry jak żyć z ludźmi...Jak to bedą potrafiły współpraca sie uda.." Powiedział poczym zamknąl oczy...

LENA - 2008-05-29 14:02:08

"Jest kochany... I to wszystko dla mnie..." pomyślała

www.cszgierz.pun.pl www.clanstk.pun.pl www.grupasmierci.pun.pl www.tibiaworldots.pun.pl www.rpkolonia.pun.pl