"Witaj..."Poweidział niski męski glos..:"Czem utak tutaj siedzisz w zamyśleniu?" Byl to wysoki mężczyzna o dlugich białych jak śnieg włosach i zielonych oczach...Na imię miał Keiro i był jednym ze strażników krypty...
Offline
Ach to ty Keiro! - powiedziała dziewczyna ujrzawszy jednego ze swych znajomych - Siedzę w zamyśleniu bo nie mam co robic dlatego myślę - powiedziała "Ach co za nielogiczna wypowiedź" pomyślała
Offline
Ach masz rację Keiro... Jednak to takie trudne... Minęło tyle lat a ja wciąż nie umiem się z tym pogodzic... ale nie mówmy o mnie... Jak się miewasz? Chyba nie najlepiej.... - powiedziała a w jej głosie dało słyszec się troskę
Offline
Dziewczyna lekko się zmieszała. - Przed siebie - powiedziała z uśmiechem po czym delikatnie musnęła ustami jego policzek. Po całym zajściu chwyciła go za rękę i krzyknęła: Idziemy!!!
Offline