- THE DECADENCE OF THE ROSE http://www.pokolenierozy.pun.pl/index.php - TEATR RAVNOS http://www.pokolenierozy.pun.pl/viewforum.php?id=12 - Przebieralnia http://www.pokolenierozy.pun.pl/viewtopic.php?id=32 |
MIKI - 2008-05-02 12:33:23 |
Pełno tu zakurzonych kostiumów, teatralnych masek i rekwizytów..Łatwo się tu zgubić a jeszcze trudniej oddychać gdy w powietrzu unosi sie zapach wielu kosmetyków i farb do ciała... |
JUN - 2008-05-28 19:30:41 |
Rin wszedł do środka przebieralni siadajac na wielkiej białej sofie i układajac sobie gitarę wygodnie na kolanach..:"Moje przeznaczenie to ona.." Patrzac na gitarę przypomnial sobie swoje pierwsze kroki nauki na niej...:"Chcialbym być muzykiem..Ale co z tego można mieć..?" |
ROSE - 2008-05-28 20:13:52 |
Jego korki powiedły wprost pod drzwi przebieralni. Rozejrzał isę dookoła, patrząc czy wszyscy już sobie poszli. Gdy został sam w pomieszczeniu, nieśmiało zajrzał przez dziurkę od klucza, dostrzegając tam iluzjonistę... |
JUN - 2008-05-28 20:52:58 |
Rin zaczął właśnei grać swoją ulubioną melodię, ktora teraz rozlegla się w przebieralni uchodzac na zwenątrz...Gdy grał oddawał temu całą duszę i ciało, bo gra była dla niego tak ważna jak iluzja...Iluzja dźwięku... |
ROSE - 2008-05-30 15:44:19 |
Chłopak patrzał na niego w podziwie. Na to jak jego palce dotykają strun, jak piórko wygrywa delikatnbą, piękną melodie... Dźwięk wydobywający się z przebieralni był jak bajka... Chłopak nie móc się powstrzymać, przystawił ucho do drzwi, by głośniej słyszeć, gdy nagle przez przypadek nacisnął na klamkę i zaraz znalazł się na środku podłogi przebieralni... |
JUN - 2008-05-30 16:09:13 |
Przestraszony Rin natychmiast upuścił piórko ktore upadło na ziemię ladując tuż przed intruzem:"C-Co ty tu robisz?!" Spytał przerażony Rin odsuwając się na brzeg kanapy... |
ROSE - 2008-05-30 22:28:03 |
Chłopak podniusł się częściowo z ziemi, masując krwawiący nos. -"O nie..." - pomyślał marszcząc brwi i spuszczając głowę ze wstydu. Zdrowe bordo oblało jego policzki, co działo się bardzo często, gdy tylko Keiji zrobił coś, czego zrobić nie chciał, a w tym przypadku nie chciał tak poprostu wpaść do przebieralni... - Prze-prze-przepraszam Pana bardzo... Wpadło mi się... - powiedział błagająco, zbierając się z podłogi. -"Pewnie myśli, że jestem jakimś podglądaczem... Trzeba się stąd szybko ulotnić" - pomyślał. |
JUN - 2008-05-31 16:23:27 |
"Och..." Odparł Rin, ktory juz nieco ochłonął:"Nic się nie stało...Poprostu powiedz, co tutaj robisz? Mogę w czymś pomóc..Oprócz.." Chłopak spojrzał na krwawiący nos nieznajomego:"..Podania ci informacji gdzie jest łazienka..? To nie wyglada dobrze.." |